Wszyscy, którzy w dniach 10-16 sierpnia 2015r. odwiedzali kościerskie restauracje i skosztowali kaszubskich specjałów, mogli wypełnić na miejscu kupony konkursowe i wskazać wybraną przez siebie potrawę. Zdecydowanie największym powodzeniem cieszyły się „Ruchanki”, które podobnie jak w roku ubiegłym otrzymały najwięcej głosów. Tuż za nimi po raz kolejny prym wiodły kaszubskie pierogi zwłaszcza z jagodami.
Natomiast najliczniej odwiedzanym przez gości lokalem, zajmując w tej kategorii niekwestionowane I miejsce, był GRILL BAR GYROS. Na drugim miejscu znalazła się Restauracja Stary Browar Kościerzyna, a trzecie miejsce zajęła Restauracja ”Rzemyk”.
Spośród osób, które wypełniły kupony w dniu 18 sierpnia 2015 r. rozlosowaliśmy atrakcyjne nagrody ufundowane przez restauracje uczestniczące w „Tygodniu Kuchni Kaszubskiej” czyli:
Restauracja Malëna - Bazuny Hotel*** & SPA
Nagroda: voucher o wartości 280,00 PLN na dowolny Rytuał Kaszubski w hotelu
Restauracja Stary Browar Kościerzyna
Nagroda: voucher na 5-litrową beczkę i dwa sześciopaki piwa kościerskiego
Grill Bar Gyros
Nagroda: dwa vouchery o wartości 50 zł do wykorzystania w lokalu
Restauracja "Lemon Tree"
Nagroda: voucher na obiad o wartości 70 zł do wykorzystania w restauracji
Społem PSS Kościerzyna - Bar Expresso
Nagroda: kosz upominkowi z produktami regionalnymi o wartości 100 zł
Restauracja Kościerzanka
Nagroda: obiad dla dwóch osób do wykorzystania w restauracji
Restauracja „Rzemyk”
Nagroda: dwa vouvhery o wartości 100 zł do wykorzystania w restauracji
Restauracja „Pod Kurem”
Nagroda: 1-dniowy pobyt dla 2 osób w hotelu "Hotel Leśny Strzelnica" ze śniadaniem (pobyt dotyczy dni od poniedziałku do piątku)
Hotel „Gryf” - ul. Ogrodowa 2
Ruchanki - pod tą wesołą nazwą kryją się pyszne racuchy. Nie zwyczajne, tylko robione z żytniego ciasta chlebowego. Nazwa pochodzi od kaszubskiego słowa "wyruchan ", czyli wyrośnięte i wyrobione. Tradycja smażenia "ruchanek" sięga osiemnastego wieku. Do dziś starzy, rdzenni Kaszubi pamiętają jak ich babcie czy mamy, w trakcie pieczenia chleba w piecu chlebowym smażyły placki z resztek ciasta, które zostało w dzieży. Albo też, kiedy zabrakło chleba na śniadanie, wyjmowały z dzieży, w której rosło ciasto, małe porcje i smażyły je w tłuszczu na patelni. Usmażone racuszki jadano gorące, posypane cukrem. Przygotowanie "ruchanek" nie jest zbyt skomplikowane. Do ich wyrobu, potrzebujemy:
-3,5 szklanki mąki żytniej -500 ml mleka lub wody -40 g drożdży -olej do smażenia -sól -cukier.
Ciasto należy zagnieść. Jeżeli nie mamy zakwasu, wówczas drożdże trzeba rozmieszać w letnim mleku, dodać trochę mąki i cukru. Pozostawić do wyrośnięcia. Do rozczynu dodać mąkę i mleko/wodę. Dobrze wszystko połączyć. Pozostawić na około 6 godz. do wyrośnięcia. Na rozgrzany olej kłaść łyżką stołową ciasto, piec po obu stronach na złoty kolor. Upieczone placuszki posypujemy cukrem.